Jeżeli Tatry kojarzą się Wam tylko i wyłącznie z Gubałówką i Morskim Okiem to musicie koniecznie odwiedzić to kolejne górskie jezioro. Smreczyński Staw, bo o nim mowa, to naprawdę wyjątkowe miejsce.
Smreczyński Staw- kilka wiadomości ogólnych.
Ten niezwykle urokliwy staw znajduje się zaledwie 24 minuty od Schroniska PTTK na Hali Ornak, w górnej części Doliny Kościeliskiej.
Staw znajduje się na wysokości 1226 m. To piękne jezioro morenowe powstało w zagłębieniu dwóch lodowców. Otaczają go lasy, będące częścią Tatrzańskiego Parku Narodowego, natomiast nad nim piętrzą się robiące wrażenie szczyty: Smreczyński Wierch (2086 m n.p.m.), Kamienista (2126 m), Błyszcz (2158 m) oraz zbocza Starorobociańskiego Wierchu (2178 m). Jest jednym z nielicznych jezior w polskich tatrach zlokalizowanym na równinie. Zazwyczaj jeziora górskie otaczone są przez strome zbocza gór. Natomiast Smreczyński Staw otacza błotnisty brzeg porośnięty bujną bagienną roślinnością.

Na miejscu zbudowany został taras widokowy z ławeczkami, na których można odpocząć i podziwiać przepiękny krajobraz.
Z jeziorem związana jest legenda, według której górale uważali, że staw nie ma dna:
Według legendy pewien gazda postanowił raz osuszyć staw i zaczął kopać rów odwadniający. Wtedy z głębin jeziora usłyszał głos, który zagroził mu, że jeżeli to zrobi to zatopi wszystko aż po Morze Bałtyckie.
W rzeczywistości najgłębszy punkt jeziora znajduje się na głębokości 5,3 m. Smreczyński Staw jest wyjątkowy z jeszcze jednego względu. Otóż to charakteryzuje się bogatym życiem organicznym, które jest niezwykle rzadkie na tych wysokościach. Można spotkać w nim traszkę górską i traszkę karpacką, żabę trawną. A w otaczających ją lasach nawet niedźwiedzia brunatnego czy jelenie, które zamieszkują kompleks lasów świerkowych otaczających jezioro( tzw. obszar ścisłej ochrony “Pysznej, Tomanowej, Pisanej”)
Trasa
Do Smreczyńskiego Stawu dostaniemy się w zaledwie 20 minut czarnym szlakiem. Szlak zaczyna się od krzyżówki z główną drogą biegnącą Doliną Kościeliską, poniżej schroniska na Hali Ornak.



Trasa zaczyna się na wysokości 1106 m n.p.m. i biegnie przez ścisły rezerwat przyrody. Różnica wysokości to ok 120 m. Droga prowadzi przez ciemny świerkowy las kamienistą, dość stromą ścieżką, dlatego też zalecamy ostrożność. Zwłaszcza, po deszczu, ponieważ mokre kamienie mogą okazać się zdradliwe.
Czy dla każdego?
O ile, sama trasa przez Dolinę Kościeliską jest dostępna dla każdego, o tyle droga do stawu, może okazać się zbyt trudna do pokonania razem z czterokołowym pojazdem. Wózki najlepiej zostawić w schronisku, ponieważ trasa jest miejscami dość stroma. Starsze dzieci powinny poradzić sobie z nią bez większego problemu. Nasz 5 latek skakał po kamieniach niczym kozica. Podróżujecie z mniejszymi dziećmi? Zdecydowanie polecamy nosidło turystyczne lub chustę. Nasza Wiki przespała w nim całą drogę. 🙂 Nam droga zajęła jakieś 35 minut wolnym tempem.



Nasza opinia
Czy warto wybrać się by zobaczyć staw? Naszym zdaniem zdecydowanie TAK! Widoki piękne, podejście ciekawe. Droga przez las jest naprawdę tajemnicza i przy odrobinie szczęścia można usłyszeć wiele odgłosów zwierząt.

Nasza rada: Warto podejść tam z samego rana. Dlaczego? Ponieważ jest to miejsce bardzo popularne i lubi robić się na nim dość tłoczno. Jeżeli marzycie o pięknych zdjęciach bez tłumów ludzi w tle. To zdecydowanie polecamy wybrać się nad Staw w pierwszej kolejności. Następnie wybierzcie się do schroniska na przepyszną szarlotkę( o tym w kolejnym artykule więc stay tuned 🙂 ).
To jak zachęceni do wyprawy? Znacie? Polecacie?
Widzimy się na szlaku. 🙂
Źródła:
https://www.i-tatry.pl/
Dodaj komentarz