wodospad-siklawica-i-dolina-strążyska

Dzisiaj zabieramy Was na przechadzkę po Dolinie Strążyskiej aż pod Wodospad Siklawica.

Tatry to zdecydowanie najpiękniejsze polskie góry i chociaż inne również, mają wiele do zaoferowania to jednak w Tatrach zawsze czuję się jak w domu. To rześkie górskie powietrze, dzika natura i oszałamiający widok na szczyty zawsze przyprawiają mnie o ciarki. Gdyby jeszcze tylko turystów było nieco mniej…

Co robić w Zakopanem kiedy pogoda w kratkę, a na pokładzie 2 małych dzieci? Jeżeli akurat nie ” bije żabami” to serdecznie polecamy Wam spacer Doliną Strążyską.

Szlak jest przystosowany dla rodzin z małymi dziećmi, więc spokojnie poradzicie sobie z nim pchając wózek.

Trasa

Trasa rozpoczyna się na końcu ul. Strążyskiej, tuż przy wejściu do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jeżeli nocujecie w Zakopanem to spokojnie możecie dotrzeć do tego miejsca pieszo, jeżeli podróżujecie samochodami, parking znajdziecie tuż przy wejściu do Parku. Na polanę prowadzi utwardzona droga gruntowa i chociaż miejscami wystają z niej kamienie i gdzieniegdzie pojawiają się wyboje, spokojnie dojdziecie do niej pchając wózek.

Nie martwcie się, jeżeli zapomnicie gotówki, za bilety można bowiem płacić kartą( 7 zł bilet normalny, 3,50 bilet ulgowy) . Za parking też zapłacicie za pomocą blika lub szybkiego przelewu na telefon, więc pieniądze nie są Wam tu potrzebne.

7 powodów, dla których warto jechać nad Bałtyk po za sezonem.

Droga do Polany jest bardzo przyjemna i niezwykle urokliwa, ciągnie się przez dziki, pachnący las. Idąc słuchamy szumu Strążyskiego Potoku i śpiewu ptaków. Spacer na Polanę Strążyską powinien zająć Wam ok 2 godzin. I jest to super opcja na pierwszą wyprawę górską dla małych podróżników.

Tak było właśnie w naszym przypadku. Po wyprawie do Wodospadu Siklawica, nasz dzielny 5 latek tak pokochał góry, że nie mógł się doczekać kolejnej wyprawy. Dodam, że całą trasę przeszedł samodzielnie na własnych nogach.

Polana Strążyska.

Położona jest na wysokości 1020-1060 m. i zajmuje powierzchnię około 2 ha. Kiedyś służyła do wypasu owiec. Dolina jest malowniczo położona u stóp Giewontu, nazywanego Śpiącym Rycerzem. Przez większość trasy możemy podziwiać jego surowe skały prężące się nad Doliną.

Gdy dotrzemy na miejsce warto poświęcić chwilkę i zorganizować sobie piknik. Jest tam dużo ławek i stolików, ale jeżeli zabraliście ze sobą kocyk, to będzie Wam jeszcze przyjemniej powylegiwać się w promieniach słońca. Oczywiście, jeżeli pogoda dopisze.

Polanę przecina Droga nad Reglami, co czyni ją jeszcze bardziej dostępną dla turystów. Na polanie początek ma też kilka szlaków turystycznych:

czerwony szlak-prowadzący z Zakopanego doliną do Polany Strążyskiej, a potem na Przełęcz w Grzybowcu i Grzybowiec na Wyżnią Przełęcz pod Giewontem,
żółty szlak– prowadzący do wodospadu,
czarny szlak – Droga nad Reglami.

Wodospad Siklawica

Po odpoczynku jeżeli Wasze pociechy Wam pozwolą warto jest podejść pod Wodospad Siklawica. Jest to naprawdę krótka trasa, spacer z polany zajmie Wam około 15 minut. Niestety nie przejedziecie tam wózkiem. Dlatego też do wodospadu udałam się samotnie z Wojtusiem, podczas gdy Wiki z tatą odpoczywali drzemiąc na Polanie. 🙂

Droga do wodospadu jest bardzo wąska i kamienista, należy uważać tam szczególnie po deszczu, ponieważ mokre, śliskie kamienie mogą być zdradliwe.

Siklawica jest wodospadem o wysokości ok. 23 metrów i składa się z 2 pionowych ścian wodospadu. Jest wodospadem dwuczęściowym. Mniej więcej w połowie, ok 12 m od dołu znajduje się półka skalna dzieląca wodospad na dwie części. Patrząc na wodospad wydaje się jakby wypływał wprost z Giewontu, który dumnie piętrzy się w tle.

Podsumowując trasa ta jest naprawdę przyjemna i wręcz stworzona na pierwszą wyprawę z dzieckiem. Mimo iż znajduje się blisko Zakopanego to na trasie nie było tłumów. Chociaż przyznać muszę, że w górski spacer wyruszyliśmy wcześnie rano, a pogoda nas tego dnia nie rozpieszczała. Mimo wszystko wyprawa zaliczana jest do tych bardziej udanych, a na dowód tego zapraszamy do oglądnięcia kilku zdjęć.